Dzień przed Wielkanocą, w czas zarazy, idę sobie na spacer wokół Ostrowa Tumskiego. Nie wiadomo cały czas, czy można wychodzić, czy nie można wychodzić. Niby można iść na spacer, ale w sumie nikt nie powiedział, jak daleko. Nic to, wiosna jest przepiękna. Czas się ruszyć. Święconki nie ma, to chociaż to.